Wielu dłużników to osoby bardzo nieodpowiedzialne. Oczywiście, zdarzają się przypadki, że wzięcie kredytu bankowego lub chwilówki to konieczność i ostatnia deska ratunku w trudnych życiowych sytuacjach. Najczęściej jednak, tonięcie w długach to wina złego zarządzania własnym budżetem.
Profil psychologiczny typowego dłużnika jawi się jasno. Jest to osoba przestraszona, która boi się odbierać telefony i otwierać drzwi w obawie, że zobaczy w progu komornika. Niestety, w jakiś sposób kwestia spłaty zadłużenia musi prędzej czy później zostać załatwiona. Windykacja należności najczęściej odbywa się poprzez próby polubownego załatwienia. Gdy one nie odnoszą skutku, dłużnik otrzymuje odpowiednie pisma sądowego, które z reguły skutkują. Jeśli zdarza się inaczej, sprawiedliwość wymierza sąd.
Ostatecznie, najlepszym sposobem na bezstresowe wyjście z długów jest dobrowolne ich spłacenie, jednak wielu dłużników nie decyduje się na taki krok. Nie mają świadomości, że prędzej czy później i tak należność zostanie wyegzekwowana.
