“Kto pierwszy, ten lepszy” – głosi obiegowa “mądrość”. Niestety. zwykle nie jest to prawda. Projektowanie strony www to nie wyścig olimpijski na 100 metrów. To złożony proces, którego zadaniem jest stworzenie narzędzia mającego służyć określonym celom. Dziś. przedstawienie internetowej publiczności serwisu, który na każdym kroku serwuje komunikat w rodzaju “strona w przygotowaniu”, albo – co jest jeszcze gorsze – animowanymi obrazkami “wciąż w budowie”, to literalnie “strzał w stopę”! W dzisiejszych czasach. dostępne technologie oraz obfitość dobrych specjalistów sprawia, że techniczne doprowadzenie strony www do pełnej funkcjonalności nie jest dużym problemem. Przygotowanie jej zawartości natomiast powinno odbyć się już na etapie projektowym. Strona, która wciąż “jest w budowie” – choćby nawet częściowo – wystawia niestety złe świadectwo jej właścicielowi, tym bardziej – jeśli dotyczy na przykład usług związanych z internetem. Nie jest prawdą, że ten, kto pierwszy zapełni daną niszę – byle jak, ale zapełni – wygrywa. Historia internetu pełna jest przykładów serwisów, które choć były rewolucyjne w założeniach, to przegrały ze swoimi własnymi “klonami” – uruchomionymi wprawdzie później, ale za to znacznie lepiej wykonanymi. Niedokończona strona jest powszechnie odbierana jako przejaw braku odpowiedzialności w działaniu oraz braku szacunku dla internautów. O ile mówi się, że współcześnie posiadanie własnej strony www jest dla większości firm niemal koniecznością, o tyle – prezentowanie potencjalnym klientom serwisu “w przygotowaniu” może być nieraz znacznie bardziej szkodliwe niż nie posiadanie go wcale! Dlatego też, zamiast uruchamiać obszerny serwis w którym połowa zakładek prowadzi do pustej strony z komunikatem “przepraszamy – jeszcze nad tym pracujemy”, lepiej jest oddać internautom stronę prostszą i uboższą w treść, ale za to kompletną. To trochę tak, jakby ekipa budowlana oddała nam klucze do nowego domu mówiąc “wprowadźcie się, a dach położymy w bliżej nieokreślonej przyszłości”. W upalną letnią noc może być fajnie. Dopóki nie spadnie pierwszy deszcz…