Rate this post

Chińskie portale handlowe nie mogą już zadowalać się swoim rynkiem wewnętrznym. Chińska Republika Ludowa mimo tego, że liczy sobie ponad miliard mieszkańców staje się zbyt ciasna z racji zbyt dużej konkurencji. Taka sytuacja sprawia, że konieczne jest szukanie nowych rozwiązań w postaci poszukiwania nowych zewnętrznych rynków. Chińskie portale aukcyjne pierwsze poważne sukcesy zaczynają więc odnosić w takich krajach jak na przykład Stany Zjednoczone czy też Federacja Rosyjska. Są to spore rynki, na których Chińczycy są w stanie sobie dobrze poradzić, ponieważ mają doświadczenie w działaniu w krajach o wielkich rozmiarach. Chińskie portale padły ofiarą wojen cenowych toczących się w państwie środka. Specjaliści uważają, że chińska ekspansja na rynki zagraniczne była jedynie kwestią czasu. Już teraz zyski z tego rodzaju działalności są zdecydowanie większe niż te z tytułu funkcjonowania na rynku wewnętrznym. Zdaniem chińskich analityków otwarcie się na inne kraje nie jest spowodowane jedynie konkurencją. Jest to także działanie mieszczące się w długofalowej strategii poważnego przedsiębiorstwa, dla którego odległość nie zna granic. Rozszerzanie działalności powinno się odbywać nawet wtedy, gdy nie widzi się w tym doraźnego celu. Później może być już za późno i konkurencja może odjechać zbyt daleko. Pierwsze wejście chińskich firm miało miejsce w dziesięć lat temu. Wtedy to na amerykańskim rynku pojawiły się pierwsze przedsiębiorstwa oferujące gry komputerowe. Była to oferta skromna patrząc z perspektywy czasu.

Prawdziwa ofensywna nastąpiła dopiero w roku 2010, gdy działania zaczęto wykonywać na szerszą skalę. Szczególna aktywność na rynku Stanów Zjednoczonych oraz w krajach Unii Europejskiej doprowadziła do znacznego umocnienia swojej pozycji w rozumieniu globalnym. W dalszym ciągu jednak Chińczycy jeśli chodzi o handel internetowy swoje największe sukcesy odnoszą na rynkach wschodzących, czyli w krajach azjatyckich oraz tych znajdujących się na kontynencie południowoamerykańskim.