Tomb Raider 2, Worms Armageddon czy chociażby SimCity 3000 to gry, w które grał praktycznie każdy, kto posiadał komputer w późnych latach dziewięćdziesiątych. Dziś z nostalgią, postanowiliśmy przypomnieć pięć klasyków tamtych czasów.
Jeszcze kilkanaście lat temu gry komputerowe nie powalały jakością grafiki, dźwiękiem czy efektami specjalnymi. Mimo to, te proste bądź co bądź aplikacje mieszczące się zazwyczaj na jednej płycie CD, na długie godziny przyciągały przed ekrany komputerów sporą rzeszę graczy. Dziś postanowiliśmy przyjrzeć się kilku z nich.
Tomb Raider 2
Druga część sagi przygód popularnej do dziś Lary Croft. Ta przygodowa rozgrywka wydana pod koniec 1997 roku przez Core Design, podobnie jak jej pierwsza część, zrobiła prawdziwą furorę na światowym rynku gier. Charakterystyczne jęki głównej bohaterki oraz spektakularne strzelaniny w sercu dzikich katakumb gościły swojego czasu praktycznie w każdym domu, w którym tylko znajdował się komputer. Fabuła TR2 opierała się na poszukiwaniu złowieszczego sztyletu Xian, który nie mógł dostać się w ręce sekty Fiama Nera. O to zadbać musiał nie kto inny, jak główna bohaterka.
SimCity 3000
Ekonomiczna rozgrywka wydana przez Electronics Ars Inc. w 1993 roku zatrzymywał przed ekranem komputera na długie wieczory. Każdy bowiem chciał wcielić się w rolę burmistrza nowopowstającego miasta i zadbać o to, by jego mieszkańcom żyło się w nim lepiej. Gracz miał za zadanie zadbać o swój dobytek zarówno pod względem ekonomicznym, handlowym jak i urbanistycznym. SimCity 3000 był dużo lepszy od swojego poprzednika, między innymi dzięki przejściu na grafikę trójwymiarową oraz rozbudowanej bazie budynków i obiektów.
Fifa 1998
Gra wydana przez EA Sports w 1997 podbiła rynek swoją niebywałą, jak na tamte czasy, grywalnością i odwzorowaniem rzeczywistości. Każda batalia była osobną i niepowtarzalną dawką emocji, która zatrzymywała przed ekranem komputera na długie godziny. Do rozegrania były przecież mecze Ligi Mistrzów, Pucharu UEFA, największych ligi europejskich czy chociażby eliminacje do zbliżającego się Mundialu… Czego można było chcieć więcej?
Worms Armageddon
Producentem tej gry była firma Team 17. Jej scenariusz był banalnie prosty. Gracz tworzył swoją drużynę złożoną z określonej liczby robaków, którą – po wybraniu odpowiedniej planszy – miał poprowadzić do zwycięstwa nad ekipą przeciwników. Cel: zabicie wszystkich istot konkurencyjnej ekipy, za pomocą wyszukanej broni, gdzie z zabijającym bananem każdy przechodził do porządku dziennego. Bardzo ważnym elementem rozgrywki był tryb multiplayer – nic nie cieszyło bardziej, niż zabicie robaków należących do drużyny kolegi siedzącego obok nas.
Hokus Pokus: Różowa Pantera
Komiksowa gra przygodowa wydana w 1998 roku przez Wanderlust Interactive. W czasie jej trwania wcielaliśmy się w rolę tytułowej Pantery, która będąc akwizytorem w jednym z domów spotyka młodego czarodzieja. Niestety nie radzi on sobie z czarowaniem, a pewnego razu przez przypadek zamienia swoją koleżankę w potwora. Tylko Różowa Pantera mogła ją uratować… Polskiej wersji gry dodatkowego uroku dawał bardzo udany dubbing Cezarego Pazury.
Gry komputerowe sprzed lat pomimo swojej prostoty, do dziś (przez dorosłych już graczy) wspominane są z wielką dozą nostalgii. Choć w latach dziewięćdziesiątych oprogramowanie nie pozwalało na wyszukane efekty graficzne, miały one taki urok, że zatrzymywały przed ekranem na długie godziny, które dziś wspominamy z uśmiechem na ustach.